Większość przytaczanych tu podróży to krótkie opisy tego, co się działo, poprzedzone przygotowaniami do samego lotu i kilka zdjęć.. Nie przemawia to do mnie tak do końca...nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam czytać o tych przygodach, marzyć, co przytrafiłoby mi się w tych wszystkich pięknych miejscach.
Uważam jednak, że ducha miejsca i tychże właśnie przygód dużo bardziej oddaje obraz ruchomy...Tak, wiem, jest zedytowany (jak i zdjęcia), tak, tak, najczęściej na podkładzie muzycznym nijak się mającym do lokalnej kultury - niemniej jednak głębia samego miejsca, duch tamtejszej przygody lepiej, w moim odczuciu, oddaje relacja filmowa.
Każdy może mieć swoją opinię na temat powyższego - i to jest piękne! Ja zapraszam na 5cio minutową podróż do Nowej Zelandii, na wyspę północną (południowa się właśnie edytuje....)
Wrocław-Londyn-Bangkog-Auckland-Christchurch-Auckland-Bangkok-Londyn-Wrocław -- to nasze loty a w tym pierwszy raz a380 :)
Większość przytaczanych tu podróży to krótkie opisy tego, co się działo, poprzedzone przygotowaniami do samego lotu i kilka zdjęć.. Nie przemawia to do mnie tak do końca...nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam czytać o tych przygodach, marzyć, co przytrafiłoby mi się w tych wszystkich pięknych miejscach.
Uważam jednak, że ducha miejsca i tychże właśnie przygód dużo bardziej oddaje obraz ruchomy...Tak, wiem, jest zedytowany (jak i zdjęcia), tak, tak, najczęściej na podkładzie muzycznym nijak się mającym do lokalnej kultury - niemniej jednak głębia samego miejsca, duch tamtejszej przygody lepiej, w moim odczuciu, oddaje relacja filmowa.
Każdy może mieć swoją opinię na temat powyższego - i to jest piękne! Ja zapraszam na 5cio minutową podróż do Nowej Zelandii, na wyspę północną (południowa się właśnie edytuje....)
Wrocław-Londyn-Bangkog-Auckland-Christchurch-Auckland-Bangkok-Londyn-Wrocław -- to nasze loty a w tym pierwszy raz a380 :)
no może jeszcze kilka fotek :)
,
,
,
,
Pozdrowienia i do zobaczenia! :)